Wpis z mikrobloga

@Pally: > Graj tym co masz i nie pyłuj całej kolekcji żeby stworzyć jeden dobry deck - to kiedyś był mój błąd i potem przez dłuższy czas nie miałem czym grać bo miałem tylko ten jeden deck ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem co jest złego w tej taktyce? Lepiej dobrze opanować jedną talię (lol, deck) i stworzyć optymalny zestaw niż się rozdrabniać. I tak Gwint nie
@LibertyPrime: Zbieraj karty to sobie spyłujesz za 100% wartości na otwarciu ...


tego mitycznego homecoming o którym nic nie wiadomo poza jakimiś pogłoskami.
Przyzwyczaj się do soon™ i że jak będziesz grać Scoia to będą cię wyzywać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bethesda_sucks: Tylko że za 2-3 miesiące wejdzie patch ( podobno ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i wtedy spyłują nam wszystkie karty za pełną wartość. A jak teraz je zniszczy to straci dużo skrawków. Bo tak czy siak je nam zniszczą przy patchu. No chyba że OP jest niecierpliwy, to w sumie niech niszczy, teraz się poduczy i jak już wejdzie homecoming to już będzie zaznajomiony z grą.
@LibertyPrime: Zrób jeden z tych decków i wygrywaj https://www.reddit.com/r/gwent/comments/94ku07/top_5_decks_to_hit_gm/

Podstawową talią ciężko coś ugrać a im więcej wygrywasz to więcej masz beczek itd. Ja po prostu kupiłem beczki za realne pieniądze i potem spyłowałem nadmiar żeby zrobić karty do 1 decka którym teraz cały czas gram. Bez realnej cebuli też się da tylko to potrwa dłużej, Gwint akurat jest dość hojny w kwestii farmu. Imo najlepiej właśnie zrobić jeden sprawdzony deck