Wpis z mikrobloga

@Michael_Scott: Jak nie zrobił jak zrobił. Pracownik tak rozmowę poprowadził aby klient myślał, że musi wziąć dwa ubezpieczenia.

Oczywiście nie winię pracownika oddziału tylko cały schemat sprzedaży w bankach bo ten człowiek robi co mu każe kierownictwo.
@jonik: no ale kto mu kazał brać? Znasz historię kredytową i wypłacalność tego klienta, że krzyczysz o złodziejstwie? Znasz szczegóły tego kredytu? Czy po prostu jesteś z konkurencyjnego banku i postanowiłeś w anonimowy sposób opluć konkurencję?
@jonik: sranie w banie, jak sie nie czyta i nie ma swojego rozumu to tak jest. Teraz niech spłaca. Miał 14 dni odstąpienia w razie czego, a od ubezpieczenia można odstąpić zazwyczaj w każdej chwili i zwracana jest część składki. Na pracownika banku bym nie zwalał, bo każdy chce zarobić, taką zresztą ma pracę. Ludzie ogólnie mają strasznie małe pojęcie o tym w jaki sposób działają kredyty czy karty kredytowe, wiem
Pobierz Michael_Scott - @jonik: sranie w banie, jak sie nie czyta i nie ma swojego rozumu to ...
źródło: comment_YMdzXawdJVPobOOZpKq6dzWwSNSKQ3Kw.jpg
@jonik: nie oszukujmy się, każdy bank tak robi.. prowizja + ubezpieczenie i wychodzi takie RRSO..
A myślę, że lepiej mieć 2 razy ubezpieczenie niż ponad 20% prowizji (miałem takiego klienta, i nie był to kredyt w parabanku) bo ubezpieczenie możesz odzyskać :)