Wpis z mikrobloga

@NoMercyIncluded skojarzyło mi się

Pewnemu rolnikowi żona robiła niesamowicie dobre kanapki kiedy szedł na pole robić. 
Kanapki ze świeżego chlebka, ze świeżutkim serkiem, wędlinką, sałatką i innymi bajerami. 
Rolnik pewnego razu poszedł robić w pole, kanapki zostawił na kamieniu jak zawsze... 
Po kilku godzinach pracy, zmęczony podchodzi do kamienia skonsumować kanapki... a tu ich nie ma! 
Następnego dnia żona znowu zrobiła mu pyszne jak zawsze kanapeczki, rolnik poszedł robić w pole, aby