Wpis z mikrobloga

#allegro #pytanie #prawo
Mam pytanie do ogarniętych Mireczków. Najpierw przedstawię sprawę w skrócie. Wujek kupił pasty do zębów za 400 zł na #allegro po czym produkt nigdy nie dotarł, sprzedawca nie wysłał. Sprawa poszła na policję i do sądu, który stwierdził, że koleś jest chory psychicznie (bo miał na to papiery) i zamówienie odbyło się podczas jednego z jego napadów, więc nie musi oddawać pieniędzy. Teraz nikt nie odda pieniędzy za takie coś? Allegro nie powinno blokować takich użytkowników?
  • 5