Wpis z mikrobloga

Mirki spod #przegryw już wiem jak się czujecie xD
W sobotę pierwszy raz od baaardzo dawno byłem na klubach w Krakowie na wieczorze kawalerskim. Stoję z przyszłym Panem Młodym przy barze z piwem w dłoni i rozmawiamy. Nagle z tłumu wychodzi jedna dziewczyna, idzie w moim kierunku, zabiera mi piwo z dłoni, daje znajomemu i bierze mnie na parkiet do tańca. Ja w lekkim szoku co się odjaniepawliło, ale tańczę z nią chwilkę. Królem parkietu nigdy nie byłem, ale uważam się za tancerza średniego.W pewnym momencie ona nachyla mi się do ucha i mówi lekko przepitym głosem:
- To takie pooolskieeee..
- Ale co jest takie polskie?
- No to jak tańczysz. Takie pooolskieeee.
Po czym puszcza mnie i odchodzi sobie xD Zostałem przez nią na kilka chwil mentalnie wykastrowany.
#taniec #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow i trochę #heheszki z samego siebie xD
  • 14
@WujekGraczyk: Nie bywam w klubach, czy tam jest normalne, ze ludzie ze soba nie rozmawiaja, tylko zabieraja sobie drinka z reki i ciagna sie na parkiet?
Bo juz mialem ocenic, ze zachowales sie jak stuleja, ze jej w ogole pozwoliles na taki numer, wydaje sie to bezczelne, ale w sumie przy glosnej muzyce moze nie miala jak zapytac.