Wpis z mikrobloga

@Rihter na główny wątek nie ma żadnego wpływu, pierwszy dodatek warto robić gdzieś na 80lvl dopiero, drugi coś około 100lvl, więc najlepiej dodatki przynajmniej według mnie robić na ng+, dostajesz wtedy mnóstwo dusz, więc nie jest dużo trudniej dzięki temu, a na dodatki pójdziesz przygotowany, bo o ile pierwszy jest na luzie do przejścia, tak drugi daje ostro popalić XD
na główny wątek nie ma żadnego wpływu


@Boonczeq: Yuria dostaje nowy dialog, jeżeli chcemy być drobiazgowi

bo o ile pierwszy jest na luzie do przejścia


Dla mnie Friede jest zdecydowanie trudniejsza niż jakikolwiek boss z drugiego DLC xd
@JetFuelCantHurtNonexistentBeings ale myślę, że takie drobiazgi można pominąć xd
I chcesz mi powiedzieć, że Midir jest łatwiejszy niż Friede? ( ) toż ona idzie za pierwszym podejściem jeść ten swój lód( ) za to Midir, oo boy, jeszcze ani razu go nie zabiłem, raz udało mi się mu trochę ponad połowę Hp zbić XD
@Boonczeq: Walka z Midirem jest długa, ale to w sumie tyle. Każdy jego atak jest wyraźnie sygnalizowany (może poza tą jedną szybką szarżą, zawsze mnie skubany złapie) i jak już załapałem jak reagować na wszystkie ruchy, to w zasadzie jedynym problemem jest pozostać skupionym.

A Friede? Dwie pierwsze fazy to faktycznie nic szczególnego, ale w ostatniej jak zacznie #!$%@?ć te swoje kombosy to jest dramat xD Wszystko dzieje się tak szybko,
@Stalker094: Masz rację. Sugerowałem się pierwszą częścią, gdzie bossowie mieli nawet 2,5 raza tyle HP w NG+. To ładnie znerfili to NG+ w DS3 - rozwalilem wszystkich bossów z podstawki i czekam aż znowu season pass będzie za 42zł i wtedy chciałem podejść do dodatków jeszcze w NG.
@Stalker094: NG+ w DS3 to w ogóle jest żart. Gram sobie teraz moim hexerem w NG++ (SL 125, tak że zwykły build bez niepotrzebnego levelowania) i wchodzę w każdego bossa jak nóż w masło :\
Można się naśmiewać z DS2, ale żadna inna gra z serii nie rozwiązała tak dobrze kwestii kolejnych cyklów.