Wpis z mikrobloga

Moja mama była ostatnio w odwiedzinach u przyjaciół, w jakimś miasteczku na południu Niemiec. Przyjaciółka pokazała jej w miejscowym parku ciekawą rzecz: drzewo, na którym wisiały setki dziecięcych smoczków. Podobno tamtejsi rodzice, jak mają problem z oduczeniem dzieciaków ssania smoczków, to przychodzą z nimi pod to drzewko i mówią, że już nadszedł czas, aby oddać smoczek Smoczkowej Wróżce, która tam mieszka. Dzieciakom łatwiej jest wtedy zaakceptować zmiany, no bo jednak jak wróżka chce, to nie to samo, kiedy rodzice odbierają... ( ͡° ͜ʖ ͡°) #dzieci #rodzice #ciekawostki
grafikulus - Moja mama była ostatnio w odwiedzinach u przyjaciół, w jakimś miasteczku...

źródło: comment_d3FHrQDGCh6ondtw5LfC5J63jrD19cYz.jpg

Pobierz
  • 11
U mnie na wiosce tez jest. Dwa razy w roku jeat zawieszanie. Z pierwszym dzieckiem o tym nie wiedzialem, druga nie uzywala smoczka w ogóle. Fajna inicjatywa.