@ldldld3: @teryuu: "I'm sick of your mumble rap mouth, need to get the cock out of it before we can even talk about it" XDDDDD
Ładnie mu poleciał, odpowiedział w zasadzie na każdy większy zarzut z rap devila. Muszę przyznać, że choc rap devil siadł mi bardzo pod względem flow i muzyki, to Eminem zaorał prostotą tego kawałka, banalnym bitem i celnym punktowaniem wszystkiego po kolei. Klasa, czekamy na odpowiedź
@ciachostko wiesz, nie wiem co odpisac na "bez szalu", to oczywiste, ze to nie bedzie zażarty beef, bo MGK robil to od poczatku dla poklasku, jego diss byl bardzo dobry, mial kilka fajnych linijek, no ale to nadal szlo o fame, Em go wysmial I sprawe uwazam za zamknieta.
@feelbeats Wlasnie na taka odpowiedz czekalem, nie jakies techniczne nie wiadomo co, a czyste wypunktowanie jego zarzutow i przesmiewczych slow, to otrzymałem i jestem zadowolony :p
MGK odpowiedział na diss eminema Wiec nie zrobił tego dla „fejmu” tylko odpowiedział na atak w jego kierunku , Eminem atakował go czymś co było 6 lat temu , reakcja mgk była natychmiastowa a Eminem potrzebował 11 dni by co kilka wersów wspominać o tym jaki jest wspaniały plus wypuścił diss dzień po premierze teledysku do utworu z nowej płyty co jak co ale tatuś powinien zostać legenda a nie sprzedawać płytę
@rzemykk: Jako, że jest prawie trzecia nie będę się za bardzo rozpisywał. Tak, robił to dla poklasku, MGK zaczepiał Ema od dobrych kilku lat, przy praktycznie każdym wywiadzie, freestylu, dosłownie wszędzie, Em miał go w dupie co w sumie logiczne. Potem pojawił się na tracku Tech N9ne, gdzie kolejny raz zaczepił, ale już odrobinę poważniej, co było główną przyczyną do odpowiedzi na "Not Alike", DOPIERO potem powstał "Rap Devil" i sprawa
@ldldld3: chciałem już pisać jak to zawsze się spłyca tego mniej popularnego w beefie do roli łasego na fame dzieciaka, bo to bardzo proste, ale już koledze wyżej piszesz o projekcjach w głowie, wiec zamiast tego zwrócę uwagę, że się nadymasz od razu i sprowadzasz dyskusje w dół, jak internetowa większość tej kultury
@allX: Ale z którym zdaniem mam się nie zgadzać, jak to nie było nawet zdanie, a zwykły pogląd bez żadnej argumentacji z twojej strony. Przecież nie da się odpowiedzieć normalnie gdy widzisz takie zdanie jak "Potrzebował 11 dni by co kilka wersów wspominać o tym jaki jest wspaniały plus wypuścił diss dzień po premierze teledysku do utworu z nowej płyty", gościu, płytę to on sprzedał już przed samymi teledyskami, ponad 420
#!$%@? :D
Ładnie mu poleciał, odpowiedział w zasadzie na każdy większy zarzut z rap devila. Muszę przyznać, że choc rap devil siadł mi bardzo pod względem flow i muzyki, to Eminem zaorał prostotą tego kawałka, banalnym bitem i celnym punktowaniem wszystkiego po kolei. Klasa, czekamy na odpowiedź