Wpis z mikrobloga

@Sepang: Dziś jechałem pociągiem PKP Intercity.
Na odcinku TARNÓW - BRZESKO zapłaciłem u konduktora 15,40 zł. 10 zł to opłata pokładowa, bo kupowałem w pociągu. Pociąg był spóźniony 8 minut.

5 minut przed wyjazdem chciałem zakupić bilet przez internet. Zakładam konto, chcę płacić - i nie mogę, bo termin odjazdu minął. Mimo że pociąg nie przyjechał. Gdybym wziął późniejszy o 15 minut pociąg, zapłaciłbym jedynie 2,50 zł za studencki (