Wpis z mikrobloga

@invisibleborder: Ech anonony co się dzisiaj w naszym klasztorze odwaliło to ja nawet nie XDD
Ale po kolei, żyję sobie w zakonie Augustynów już ładnych parę lat. Reguła surowa, czerstwy chleb, woda do picia itd.
Wygodnie nie jest, bo XVI wiek, kasy mało, chyba że coś na odpustach wpadnie XD Ale ogólnie bieda. Wczoraj przeor wyliczył, że zostało trochę hajsu do wydania i pytał co z tym zrobić.
Wszyscy się zaczęli