Wpis z mikrobloga

Mirki stało się... Z okazji zmiany pracy odzyskałem sporo wolnego czasu co pozwoliło mi nareszcie siąść do rozpoczętych gier. Podpinam PS4... Siadam do ELEXa... Nie no fajnie się strzela ale nie chce mi się biegać za questami, siadam do W3... No #!$%@? to samo... Odpalam GTA V bo obiecałem przejść na pierwszej osobie... Taa jeździłem Futo po górskich drogach godzinę ale do misji się nie zmusiłem... To myślę odpalę DriveClub skoro odkurzyłem konsolę... No i coś pykło. Mamy frajdę...
Odpalam przeglądam lapka... Oooo mamy emulator nes, odpalam Goal3, no i czuję że gram, odpalam Mario czy Baloon Fighter i zaczyna mi coś świtać!
Potem poszły SWTOR, WOW i na końcu MU Online. Bingo wiem co się ze mną stało!


TL;DR - nie chce mi się latać po questach, wolę czystą rozgrywkę o prostym celu...


#ps4 #oswiadczeniezdupy #pegasus #mmorpg #muonline #lineage2
  • 6
@HachiRoku: mam podobnie, na początku myślałem że po prostu wydoroślałem z gier, bo za dzieciaka #!$%@?łem we wszystko, co się pojawiło na rynku. I ostatnio odpalałem jakieś nowe gierki, które po godzinie czasu mnie nudziły. Ostatnią grą fabularną, którą przeszedłem był Wiedźmin 3 z dodatkami i od tamtej pory nic - zero, po prostu nie chce mi się. Z czasem zrozumiałem, że właśnie nie chce mi się latać za questami i
@HachiRoku: Człowieku znam to, mnie też już nie chce się biegać za questami. W każdej grze. Co do L2 to nie włączaj nawet, ja przez serwa warland z interlude to straciłem 8 miechów życia a i tak nie byłem top 20, a o #!$%@? farmie kamyków na Tyrkach to nie wspomnę.
Dlatego gram w dota2, tryb turbo, 20minut i spełniony. Ale zamierzam skasować bo nauka kodowania mi przez to nie idzie...