Wpis z mikrobloga

@emka07: ja tam zawsze w takich chwilach mam nadzieję że to troll.
Ta moda na brak szczepień jest po prostu przerażająca i jak sobie pomyślę, że to może postępować i za kilka lat moje ewentualnie dziecko może trafić do szkoły gdzie takich proepidemików będzie więcej to jestem załamany.
Postępującą idiokracja w imię pseudo wolności
@Arsenazo: tak, dobrze rozumiesz.
Sytuacja win-win. Osoba zaszczepiona nie zachoruje, a osoba która nie może się zaszczepić nie zostanie zarażona.
@mirra90: nie, tacy ludzie nie są tego ofiarami. Bo jak ktoś nie może przyjmować szczepień to ich nie przyjmuje(nie, nie trzeba szukać pojedynczych przypadków gdzie lekarze popełnili błąd).
Ta wojna to jest efekt tego, że ludzie nie znają chorób, które szczepionki wybiły. A podsycane jest to pseudo wolnością, bo by
@Prism2772: akurat nie chodzi tu o szczepionki ale o inne, równie zagrażające dziecku rzeczy, które są nie do udowodnienia i opieka społeczna nic z tym nie zrobi, zwłaszcza że rodzinka z pozoru normalna - nowoczesna.
@Prism2772: nie będę tu pisać o szczegółach bo jeszcze mnie tu wystalkują, ale szkoda mi tego dziecka bo wybitnie narażają jego zdrowie. Nie wnikam nawet w szczegóły, nie pytam, bo włos mi się jeży na głowie, a historie są przeze mnie zasłyszane przypadkiem.