Wpis z mikrobloga

Więc tak, moja skromna recenzja po obejrzeniu "gali" zjebMMA

-Walka dwóch nakoksowanych pączków udowodniła, że mięśni nie trzeba się bać, bo kilka cepów i koleś robi torando wokół własnej osi

-Walka tag teamowa mogła się rozegrać, tak jak wspomniał trybson, że jeden drugiemu pomaga. Byłoby ciekawiej

-Walka ferrari z bystrzakiem...no cóż, tak właśnie wyglądają wszystkie pseudowygrywy z dyskotek w obcisłych ubrankach Vistula (obowiązkowo) albo innych podróbkach obowiązkowo Armaniego. Lekka napinka, cwaniacki wzrok, a biją się jak dziewczynki w piaskownicy

-Ozdoba płaczek, Adbuster mimo że okazał się już dawno typowym kretynem z poznania dzisiaj to udowodnił podręcznikowo. I gdyby nie ta szczęka, obawiam się że walka mogła się rozegrać zupełnie inaczej

-JEDYNA walka gdzie zostało pokazane serducho i jakiekolwiek przygotowanie do walki to walka Ztrollowanego i Bonusa. I im należy się największy szacunek mimo strachu w drugiej rundzie. Bonus również mógł spokojnie te walkę wygrać. Wygrało szczęście.

-Malczyński i polak, no ryj tego drugiego doprowadza mnie do automatycznego #!$%@?. Walka taka se, ale mógłbym powiedzieć że była najlepszą walką w tym cyrku.

- Rafonix i magical. XDDDDDDDDDD. Ale tak na poważnie, wielu z was pod tagiem #danielmagical robi zakłady, kiedy któreś #!$%@? na wizji. To co właśnie widzieliście to są skutki długotrwałego cugu alkoholowonarkotykowego. I czerwone światełko dla całej ekipy tych #!$%@?ów, że albo wszywki, albo koniec ich nędznego żywota jest blisko.

Co do całej gali:

-Sytuacja z brakiem przerwania walki bo jeden z zawodników zgubił szczękę jest niedopuszczalna. Ja wiem, że #!$%@? nie gala ale jednak #!$%@? takiej sytuacji nie miało prawa być. Gdyby to było FEN, KSW czy UFC byłaby afera na cały świat, sponsorzy by się #!$%@? a sędzia bankowo zostałby #!$%@? ze stanowiska dożywotnio. Takie sytuacje nie zdarzają się nawet na zawodach typu Time of Masters.

-Jeżeli to przeczyta #boxdel. Ej bombel, jak już musisz sobie zapraszać jakiś Jang Multi, to weź Ty sobie daruj z wpuszczaniem tych piszczących zjebów, nawet nie wiem kto to rapował, ale raz, że wszystko się rozlewało i nie było nic słychać poza piskiem i pierdzeniem, a dwa, że chłopaki jak zobaczą jaką żenade #!$%@? to albo powyjeżdżają zostawiając swoje kochające matki, albo się powieszą w lesie XD

-Otrzymanie pasa przez Malczyńskiego po 1 walce w życiu, czy wpuszczanie zawodników pierwszych tych, ktorzy nie stoczyli żadnej walki rownież okazało się mało profesjonalne.

-Szkoda tylko Różala. Wczesniej liczył, że będzie to coś lepszego, jednakże w jego głosie było słychać, że żałuje wplątania się w to bagno.

#adbuster #famemma #danielmagical #rafonix ##!$%@? #zenada #mma
  • 12
@kifkick: może śmiesznie to zabrzmi, ale według mnie jedynie gdzie został pokazany sport od początku do końca, może w mocno amatorskim wykonaniu ale jednak, to walka Bonusa ze Ztrollowanym. Serio, nazywając ich walke #!$%@?ą zwyczajnie obrazimy i jednego i drugiego. A na to nie zasłużyli ani troche
@Pulton: Co do Adbustera się nie zgadzam. Sędzie przerywa walkę, a jeśli nie da żadnego sygnału to można się bić. Wygrałby i tak. I szanuj Poznaniaków :v
@erixon: Ja nie winię adbustera, bo nie on jest temu winny. Winię sędziego. Buractwem zabłysnął po walce nawiązując do Binkowskiego, robiąc z siebie jakiegoś #!$%@?, jego elokwencją jak i całym zachowaniem.

Będę ich szanować, jak sami będą szanować siebie i swoją twarz ;)
@Pulton: Różal wiedział na co się pisze. Sam w pewnym momencie przyznał, że to nie ma nic wspólnego ze sportem walki, ale że hej, to jest w końcu to słynne freak fight i to tak powinno wyglądać. Mimo wszystko fajnie było go posłuchać, bo w pewnych momentach tłumaczył co robią źle (#!$%@?, w sumie wszystko xD), ale czasami mówił, że to jest dobra zagrywka. Według mnie wyszło z nim lepiej niż