Wpis z mikrobloga

Tak zupełnie szczerze Mireczki to jest mi tak po ludzku przykro. Zwycięstwo z niemcami na Narodowym to był taki nasz przełom, po którym narodziła się jakby nowa drużyna - drużyna która potrafiła walczyć z najlepszymi jak równy z równym. To co ostatnio ta drużyna prezentuje nie ma nic wspólnego z tą grą którą się wszyscy cieszyliśmy - to powrót do czasów Janasa, Bońka czy Smudy. Mam bardzo niemiłe przeczucie, że właśnie coś się kończy...

#mecz #pilkanozna
  • 3
@robertx: jaki przełom? Ludzie co wy wąchacie?

To był fart, okres fakena to nic innego jak fart i to że większość była w formie życia.

Z Niemcami była obrona Częstochowy, Szczęsny jak tutaj wyjmował pewne gole i tyle.Czasami się wygra.

Jak byliśmy, tak jesteśmy mega #!$%@?.