Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #kosmetyki #uroda
Mam trochę problematyczną cerę, na co dzień raczej muszę używać wysuszających produktów, oczywiście na dzień wysoki filtr i jest okej. Ale szukam czegoś, co mocno nawilży moją skórę bez efektu zapchania. Mam taki problem, że wszystko co jest nawilżające lub natłuszczające od razu mnie zapycha i jest jeszcze gorzej. A jak wiadomo można mieć skórę tłustą, ale przesuszoną. Dlatego szukam czegoś, co pomogłoby zachować równowagę pomiędzy wysuszaniem i złuszczaniem a nawilżeniem. Ale coś dedykowanego do skóry, która nie toleruje zbyt tłustych kremów.
  • 21
@swinka_morska: olej bez nawilżacza pod spód też niewiele pomoże. Do problemu trzeba podejść systemowo
@kolorowe_jarmarki: a swoją drogą może opisz czego używasz i w jakiej kolejności - łatwiej będzie doradzić. Ja od kiedy zmieniłam o 180 stopni podejście do pielęgnacji to tylko czasem mi coś wyskoczy (i to w takim miejscu, że podejrzewam rozświetlacz i szukam nowego, a nie w typowo problematycznych miejscach).
@StaryZdzich: używam żelu do mycia twarzy la roche posay, wieczorem przemywam twarz tonikiem z mondunique L'ACIDE TONIQUE PRE 6%, a potem serum z vit. c i ten krem z Mondunique na noc ze smoczą krwią lub sam krem. Nie mam właśnie uniwersalnego kremu na dzień, takiego pod makijaż. Na dzień też nakładam filtr 50 z la roche posay.
@swinka_morska: najlepiej jakieś serum nawilżające - każdemu coś innego pasuje. Ja się bardzo polubiłam z ava aloe organic serum, ale ten tonik z kwasem laktobionowym też styknie. Podsyłam link do Ewy Szałkowskiej z listą substancji, na które warto zwrócić uwagę jako potencjalnych nawilżaczy
http://www.ewaszalkowska.com/2016/04/jak-nawilzac-skore-odwodniona-podstawy.html
zwłaszcza ten fragment:

Humektanty głęboko wnikające ( gliceryna, glikole,aminokwasy, pantenol, kwasy AHA, mleczan sodu, mocznik, kwas moczowy i jego sól sodowa)


o dziwo nie pisze tutaj o
@kolorowe_jarmarki: hm nie znam tego kremu. Serum używasz codziennie? Zwykle zwraca się uwagę, żeby serum stosować właśnie 2-3 razy w tygodniu. I czemu tonizujesz tylko wieczorem? Jeśli chodzi o krem to nada ten hialuronowy (odmładzający) powinien Ci się sprawdzić. Jest dość lekki i bardzo przyjemny.
@StaryZdzich: Słyszałam, że do 10% ma silne właściwości nawilżające, powyżej tych głównie złuszcza. Z drugiej strony jezlei zastosuje się stężenie powyżej 10%, jeżelii mnie pamięc nie myli 15%, to mimo właściwości złuszczających ma to jeden ważny plus, jezli chce się nawilżyć głebsze wasrstwy skóry, mocznik w takim stężeniu zwiększa przepuszczalność skóry co umożliwia penetrację w głąb skóry innym składnikom aktywnym np. kwasowi hialuronowemu czy innym nawilżaczom :)
@Stalowa_Figura: niby tak, ale po co skoro jest pełno nawilżaczy, które same potrafią penetrować głębsze warstwy skóry :) ? A widziałaś te kwasy hialuronowe ultramałocząsteczkowe, które podobno potrafią przedostać się do głębszych warst? Ja się nad nim zastanawiam, ale muszę wykończyć zapasy, które narobiłam ( ͡° ʖ̯ ͡°) w tym rosadia i serum z bielendy botanic rituals spa
@StaryZdzich: Piszę to jako ciekawostkę, stężenie wszystkiego od kwasów poczynając a kończąc na mocznikach i innych temu podobnym należny dobrać indywidualnie. Mam AZS, więc oprócz tego, że zdarza mi się używać moczniku w stężeniu 50% (nie co dzień całe szczęście!) to dla mnie najważniejsze jest, żeby boostowac nawilżacze, by jak najwięcej ich wniknęło w skórę :) Nie przepuszczam żadnej okazji xD
Najczęściej używam potrójnego kwasu hialuronowego, który zawiera też ultramałoczoczteczkowy kwas
@Stalowa_Figura: czystego chyba nie widziałam nawet ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko ten potrójny. Serum z bielendy nie testowałam jeszcze - teraz używam wibo unicorn tears (glicerynowo - propanodiolowy) na zmianę z Ava aloe organic i takim serum-primerem Becca first light - też nawilżacz. Najgorsze, że do ciała nie ma takich dużych serum, mam problem ze skórą na ciele i czasem zwykłe balsamy nie pomagają. Zaskakująco pomogła zmiana
@StaryZdzich próbowałaś może kąpieli krochmalu albo siemieniu lnianym? Dla mnie to taki duży balsam nawżający. Albo dodać do balsamu do ciała gliceryny roślinnej albo glikolu, lub jak kto woli i kogo stać kwasu hialuronowego?
Twoja skóra, i Ty również, musiała poczuć ulgę po tych 17 latach :D