Wpis z mikrobloga

Katole zawsze żerują na jednostkach słabych lub takich które potrzebują pomocy i są w chili słabości. Żerują na ludzkiej tragedii żeby potem mieć czym sobie wytrzeć mordę i powiedzieć, że przecież oni pomagają.

Zamiast polecić terapię, rozmowę z kimś, jakieś leki, odwyk, spotkania AA lub właściwie cokolwiek co ma szansę pomóc to nie - idź i się pomódl. Jak byłem w gimbazie i byliśmy przygotowywani do bierzmowania to musieliśmy siedzieć i słuchać jakichś starych wykolejeńców którzy całe życie pili/ćpali i nagle przestali bo pan bóg. Patrząc na takie sytuacje, doskonale rozumiem skąd tacy się biorą.

#bekazkatoli #ateizm #gimboateizm
Pobierz
źródło: comment_cA9QLYv3Fh07Up9KDZO3HjURBFOfv5IA.jpg
  • 10
@UrbanHorn eeee.. ale wiesz że modlitwa o pogodę ducha to wstęp do AA które sam polecasz? W sumie jest w niej sporo madrości, taki trochę zbiór zasad życia w trzeźwości w pigułce. Jasne, prośby w niej zawarte są skierowane do boga ale równie dobrze gdy nie wierzysz w pana na chmurce mówiąc bóg możesz mieć na myśli twoje wewnętrzne "ja". AA pomaga tysiącom ludzi na całym świecie czy to że wierzą w
@xhxhx: Chyba nie specjalnie mnie zrozumiałaś. Ja nie mówię czy jest zgodnie ze sztuką, jak to powinno wyglądać czy cokolwiek. Ja mówię jak to wygląda w praktyce, a w praktyce wygląda tak, że takie rzeczy często organizuje kościół, a samo AA ma również charakter nawracający. Często odwołują się do Boga w swoich terapiach po prostu.

Tak to wygląda od kuchni, a przynajmniej z tego co mi wiadomo.