Wpis z mikrobloga

@chosenon3: Też to rozważałem, ale jakby nie patrzeć codzienne szczypanie się z owiewkami sprawia, że te niszczą się bardzo szybko. Tak w sumie załatwiłem dwie pary z Decathlona, po prostu przetarły się w newralgicznych miejscach i były już tylko do wyrzucenia. Druga sprawa to czas potrzebny na założenie i zdjęcie owiewek, a przede mną jest raptem łącznie wte i wewte godzina jazdy.
@chosenon3:
moim zdaniem ocieplacze to lipa jest. Chronią przed wiatrem wiec w okolicach 10 dają rade, poniżej to już zimno bo od bloków ciągnie a letnie SPD z reguły nie maja zbyt wiele miejsca na ciepłe skarpety czy ich dwie pary i dodatkowe wkładki.

@Lipwig: ja kupiłem sh-mw500 ale nie testowałem jeszcze. Na naprawie zimowe warunki ludzie chwalili XLC CB M07.
@Lipwig: Z własnego doświadczenia wiem, że porównywanie produktów decathlonu z markowym sprzętem rowerowym nie ma sensu. Można się tylko zrazić do produktu co jak mniemam tutaj miało miejsce.
Jestem w posiadaniu pokrowców endury, które miały służyć w chłodniejsze i mokre dni i według mnie w 100% spełniają swoje zadanie. W mrozy co prawda nie jeżdżę, ale w okolicach zera bywało.
Wkładasz stopę, zasuwasz i koniec więc czasochłonne to raczej nie jest.