Wpis z mikrobloga

@ludzik: co #!$%@?? Mi to sie kojarzy raczej z tym, że rodzice czesto odmawiali sobie czegoś ponad stan (nowe ubrania, buty, wyposażenie) albo wlasnie dziecku odmawiali jakichś wydumanych życzeń, żeby miec np. Na lepszą edukację. A nie, ze to wychowywanie roszczeniowych dzieci
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: Też to nieraz słyszałem, smutne. Ale myślę że wynika to z pogoni za pieniądzem, zamiast cieszeniem się tym co się ma. Wiem że teraz są lepsze czasy, ale rodzice nie zrozumieją że ich dziecko woli być po prostu szczęśliwe niż robić rzeczy których się nie lubi, poniżać się, aby mieć te magiczne "pieniążki". A potem powiem swoim dzieciom to samo, bo nie spełniałem swoich marzeń by dostosować się do systemu
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka: Mój dziadek tyrał całe życie na dwa etaty. Miał gospodarstwo i pracował w telekomunikacji. Wstawał gdzieś o 5 rano, robota w gospodarstwie potem do pracy, po pracy znowu gospodarstwo do wieczora. W międzyczasie łapał się różnych prac dodatkowych i pomagał ludziom. Dorobił się dużego domu i paru działek. Dzięki jego pracy my jego dzieci i wnuczki mamy lepiej w życiu, jestem tego świadomy i wdzięczny. Dzisiaj dziadek jest schorowany, narzeka
  • Odpowiedz