Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, jest sens iść samemu na #studniowka i zamulać przy stoliku? Wszyscy dookoła mówią idź, jedyna taka impreza w życiu ale jakoś nie za bardzo sobie wyobrażam co mógłbym tam robić, tym bardziej że 90% osób jednak idzie z kimś w parze.

#licbaza #techbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

Byłeś(aś) na swojej studniówce?

  • Tak, żałuję 21.3% (255)
  • Tak, nie żałuję 48.2% (576)
  • Nie, żałuję 2.8% (34)
  • Nie, nie żałuję 27.6% (330)

Oddanych głosów: 1195

  • 49
tym bardziej że 90% osób jednak idzie z kimś w parze.


@AnonimoweMirkoWyznania: no i #!$%@? bardzo dobrze! Frajerzy przywożą ci swoje świnie, ty podbijasz i wyciągasz po kolei na parkiet jak rasowy świniopas. Obracasz każdą lalkę, potem w toalecie szybko do miecza i cyk, kolejna. Czemu miałbyś nie iść i nie przeżyć tego? To ferrari czeka, byś do niego wsiadł.

@AnonimoweMirkoWyznania: Tam to nawet z partnerem/partnerką nie ma sensu iść. Płaci się 150-300 zł za osobę, a dostaje się mękę z disco polo i przedszkolnymi zabawami typu pociąg, jakieś beznadziejne żarcie typu 10 litrów rosołu z dwóch kostek rosołowych (btw one też zawierają olej palmowy), idiotyczne scenki/filmiki dla wychowawcy, a alkohol na własną rękę i nie przy stole. Poszłam i żałuję. Już inne imprezy tego typu omijałam szerokim łukiem. Za tyle
BliskaObywatelka: byłem sam, cały wieczór siedziałem przy stoliku, wszyscy tańczyli albo pili alko kryjąc się po kiblach

marnacja czasu i pieniędzy

(inb4 jesteś taki alternatywny, nie piłeś i nie tańczyłeś - nie lubię tego no i co, mam się zmuszać? xD)

jak jesteś piwniczakiem stulejarzem to nie masz po co iść bo będziesz tylko odliczał minuty do powrotu do domu albo wyjdziesz wcześniej i nikt nawet nie zauważy

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
PonuraEskimoska: Jako przegryw bylem na studniowce z szara myszka z klasy, polaczyla nas wspolna znajoma "Ej Anon szara myszka nie ma z kim isc zapros ja" "Ej szara myszka Anon nie ma z kim isc zapros go" i zaluje, ze nie bylem sam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szara myszka praktycznie od poczatku miala na mnie #!$%@?, przy pierwszym tancu siedzialem sam przy stole bo ona zaczela cos