Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
Śpię sobie spokojnie, a tu mi wpada znajoma do pokoju. Akurat pucowałem benka, na szczęście zdążyłem w porę schować XD
Siada sobie obok łóżka i zaczyna mi #!$%@?ć, że jej w sumie się na studia nie chce chodzić, co u mnie itd.
Myślę sobie #!$%@?.gf
Proszę ją, żeby otworzyła mi okno a na parapecie tv.
Po chwili w pokoju pełno muszek, mówię że to z fasady XD
Wstaję po chwili z łóżka, szukam spodni i ubieram.
Mam już zaproponować jakąś herbatkę czy coś ale mi się przypomina, że mam jechać na egzamin. Biegnę do łazienki myję twarz a tu z brody mi zostało kilka placków łoniaków. No co jest #!$%@?.
Ona też zaczyna biegać i podaje mi wszystko po kolei, nawet #!$%@? kubek.
Coś mnie rusza, to chyba sen...
Patrzę na zegarek 10:40.
O 12 miałem być na miejscu.
Podchodzę do okna.
Za oknem momentalnie robi się ciemno, chcę mi się spać.
Taaak... Wiedziałem, że to sen.
Resztkami sił patrzę na zegarek.
12:20
XDDDDD
LUZIK TO TYLKO SEN
budzę się na łóżku.
Biorę telefon do ręki
Środa 17:20 (°°

Budzę się. Dzwoni budzik. Wtorek. 9.
#sny #sen #mindfuck
  • 5