Aktywne Wpisy
AIicja +59
Przez te płatności odroczone typu PayPo i Allegro Pay zupełnie nieświadoma po roku dwóch użytkowania wpadłam w kilka tysięcy długu... Na szczęście obecnie mam już wszystko pod kontrolą jest git. Masakra bo nawet nie wiedziałam że to się dzieje. Już pospłacałam wszystko prawie, zostało mi może z 900zł za 2 miesiące do spłaty więc szczegół... Ale totalnie nie byłam świadoma jak to wpływa na płynność moich finansów. Poza tym nie wyraziłam tych
Clefairy +464
Dlaczego jest tworzona jakaś alternatywna rzeczywistość w kwestii covidu?
Była światowa pandemia, nie było wiadomo jak groźny był to wirus i jak bardzo może zaszkodzić ludzkości - lockdowny były na całym świecie i BARDZO DOBRZE. Tak powinna wyglądać reakcja na nieznany i nowy wirus.
Gdyby nie covid to konfiarze by nie mieli o czym #!$%@?ć od prawie 4 lat. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie nowa śmiertelna pandemia to wszystkie te dzbany będą
Była światowa pandemia, nie było wiadomo jak groźny był to wirus i jak bardzo może zaszkodzić ludzkości - lockdowny były na całym świecie i BARDZO DOBRZE. Tak powinna wyglądać reakcja na nieznany i nowy wirus.
Gdyby nie covid to konfiarze by nie mieli o czym #!$%@?ć od prawie 4 lat. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie nowa śmiertelna pandemia to wszystkie te dzbany będą
W aromacie śladowe ilości kawy. Trochę bardziej czuć taki fajny skrystalizowany miód.
W smaku podobnie - dużo słodyczy.
No mega miód, jest on zdecydowanym liderem pierwszego planu!
Zaraz potem pojawiają się ciemne słody, a na końcu jakiś mglisty posmak kawy.
Goryczka na poziomie autosugestii, tak samo powiedzmy czuć jakieś czerwone owoce.
Bez nawet da się wyczuć, dużo lepiej go użyli niż w RIS in Peace z AleBrowaru, który wg mnie nadawał się tylko do zlewu.
Alkoholu zero, ledwo czuć jakiekolwiek grzanie w żołądku (10,5%)!
Gładkie, mogłoby być ciut gęstsze, ale to już tak na upartego.
Największym minusem jest użycie #!$%@? laku, przez który musiałem 2 razy szkło płukać.
Jeszcze, jakby zamiast tego bzu dali jakąś kontrę do słodyczy, w postaci np czegoś delikatnie kwaśnego (wiśnie, maliny) to byśmy mieli sztosiwo prima sort.
Nie mam sporego doświadczenia z braggotami, ale ten jest zdecydowanie na duży plus.
Kto posiada butelkę i planował leżakować - nie warto, pijcie już teraz. Więcej ono już raczej nie zyska.
#craftbeer #pijzwykopem #piwo
wiadomo jakie mniej więcej walory daje leżakowanie
w sytuacji, gdy piwo jest dobre teraz, to leżakowanie ma średni sens.
Ja mam doświadczenie z braggotami i mogę napisać: skoro było leżakowane tak długi czas na tanku w browarze, to u konsumenta nie musi leżeć :)
@bartol_wwa
Ja jednak zaryzykuje i wyleżakuje je jeszcze z rok. Probowałem bezposrednio po rozlewie i popieram teze ze teraz jest swietne, ale ciekawosc nakazuje mi je chociaz roi potrzymac w piwnicy
ryzyka szczególnego tu nie ma, piwo się nie zepsuje ani nie zmieni się w gejzer... Na pewno też dużo nie straci, ale z drugiej strony - nic nie zyska. Gdyby był agresywny alkohol, nieułożona goryczka, jakaś dominanta w profilu słodowym - to mogłoby się ułożyć. Jednak skoro obecnie jest wszystko bardzo w porządku, to leżenie w piwnicy szczególnymi efektami nie odwdzięczy się