Wpis z mikrobloga

@KrolOkon: ja nie fikałem. Normalnie zapytałem, bo ciekaw jestem. Natomiast zastanawia mnie bardziej jaki jest sens bycia wege z taką kremówką, która ma w sobie pół tablicy mendelejewa oraz olej palmowy, który najpewniej przyczynia się albo do ubijania orangutanów, albo przynajmniej do dewastacji lasów teopikalnych. Ja nie krytykuję, szanuję wege itd., tylko akurat w tym przypadku tak się zastanawiam.