Wpis z mikrobloga

@SolarisYob: Ile ja słyszę takich dobrych rad, to nawet nie liczę. Nie mam problemu, że ktoś dostał coś od rodziców, ale potem udawanie, że ma się ciężko w życiu, jest słabe. Koleżanka mi kiedyś mówiła, że w Polsce żyje się fantastycznie i ogólnie emigracja jest bez sensu, bo przecież w Polsce na start się dostaje od rodziców działkę pod dom i samochód (góralka z Żywca) XD Ja jej powiedziałam, że u
@SolarisYob apartament 35m2 brzmi śmiesznie, aczkolwiek dostać kawalerkę od rodziców to bardzo duże ułatwienie życia. A jeszcze jak ktoś szczęśliwie zrobił to wiele lat temu, to czysty zysk.
Rodzice koledze kupili mieszkanie 2 pok. 46m2 na studiach za 120 tys pln za gotówkę. 1 pokój wynajmował, więc na czynsz już miał. Parę lat temu sprzedał to mieszkanie za ok. 200 tys. Miał zatem 200 k po prostu na wkład w nowe mieszkanie.