Wpis z mikrobloga

@sMart19: kiedyś zadzwoniła do mnie rekrurerka z pytaniem czy jeszcze jestem zainteresowany bo już sporo czasu minęło od odpowiedzi na ogłoszenie. Powiedziałem że jestem jeszcze dostepny. Więc babeczka podziękowała i powiedziała że będzie się jeszcze kontaktować i zakończyła rozmowę. Po 5 sekundach znowu dzwoni jakiś numer, odbieram a tam ta samą laska "no hej Jurku pan jeszcze dostepny więc możemy go brać..." XD A miała taki słowotok że przerwałem jej dopiero