Wpis z mikrobloga

Marek Belka to jednak gość. W związku z obecną aferą KNF odkurzyłem jego sprawozdanie sejmowe jako szefa NBP sprzed trzech lat. Imponujące jak on potrafił przemówić ludzkim głosem i tłumaczyć merytorycznie tym baranom w Sejmie zawiłości finansów chociaż i tak słuchała go prawie pusta sala. Przygotował nawet plansze do lepszego zrozumienia kwestii kredytów we frankach.

Dla porówniania sprawozdania Glapińskiego to flaki z olejem czyli monotonne czytanie z kartki. Poza Belką ostatnia merytoryczna, nie odwołująca się do emocji ale też i nie nudna dłuższa wypowiedź z mównicy Sejmowej, którą wysłuchałem do końca to może wypowiedź Wójcikowskiego o #500 plus Linkuję od momentu kiedy Belka mówi o bankach bo to teraz temat na topie ale można spokojnie obejrzeć całość.

#polityka #sejm
  • 7
@grim_fandango: i co to ma do jego wystąpienia? Wysłuchałes może tego? Bo warto zawsze posłuchać człowieka mądrzejszego od siebie, a po twoim debilnym komentarzy wnosze, że Tobie szczególnie przydałoby się poszerzenie horyzontów.
@drMuras: Ale nic takiego nie miało miejsca. Na Taśmach Prawdy Belka rozmarzył się, że chciał by mieć takie narzędzia jak mają szefowie innych banków centralnych. Wymienił USA, Szwajcarię, UK, Japonię. Tylko, że ustawa o NBP zabraniała mu "drukowania pieniędzy" Jak wiadomo Taśmy Prawdy wypłynęły z rocznym opóźnieniem i po fakcie już wiadomo było, że co prawda minister finansów się zmienił ale to raczej przypadek bo w międzyczasie znowelizowano też tę ustawę