Wpis z mikrobloga

@zbigniew-wu: z tego co czytałem średnia ilość gatunków jadowitych węży w porównaniu do niejadowitych to w innych ciepłych krajach jakieś 20+% w Australii 57% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
DO tego występuje tam 7 lub 8/10 najbardziej jadowitych gatunków :)
@GraveDigger: Atraks występuję na wschodzie Australii, więc w Perth są mniej więcej bezpieczni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co ciekawe, generalnie nie poleca się go zabijać przy ewentualnym spotkaniu, tylko schować do pudełeczka i odesłać do jakieś zoo, bo to pomaga w tworzeniu serum na ugryzienia. Plusem przy starciu z tym pająkiem jest to, że on komunikuje chęć do walki przez podniesienie przednich nóżek do góry, przez co
@pauleene: ja wiem, że w Australii nie ma dużo zgonów od ukąszeń, bo jest bardzo szybka pomoc. Nie chodziło mi o śmiertelność tylko siłę jadu. Od ukąszeń ciężko się uodpornić. Są ludzie, którzy wstrzykują sobie jad śmiertelnie jadowitych węży poczynając od bardzo małych dawek, aby się uodpornić i im się to udaje, ale to trudne i bardzo łatwo o pomyłkę ;)