Wpis z mikrobloga

@Bachal: no ja zacząłem od superprodukcji, pierwszej części GoT. Kładłem kafelki w łazience i potrzebowałem czegoś do słuchania w tle. Odpaliłem demko na YouTube i tak się wkręciłem. Teraz codziennie w pracy słuchawki.
Szukam następnej serii bo mam punkciki..
@redmonk: ja tylko byłem w stanie znieść wieska w nowej wersji na 50 głosów. To był czad, od tamtego czasu nie mogę słuchać nic innego, wszystko drętwe i nijakie (zwłaszcza przy tekstach braciaka, który gra niektóre drugoplanowe)
@redmonk: Jak szukasz coś z superprodukcji w stylu Gry o tron, to z audioteki polecam szczególnie:
https://audioteka.com/pl/audiobook/korona-sniegu-i-krwi-sluchowisko
https://audioteka.com/pl/audiobook/przygody-dobrego-wojaka-szwejka-audioteka
https://audioteka.com/pl/audiobook/jan-karski
https://audioteka.com/pl/audiobook/cafe-pod-minoga-audioteka

No i oczywiście top1 Trylogię Husycką Sapkowskiego ( ʖ̯)

A Sandersona mam już 8xCD audiobooków kupionych w jakiejś promce, ale coś nie mogę się zabrać za tę serię, trochę długie xD
@drzuo: w pracy jednak wolę po polsku, wylaczam mózg i świat sam się tworzy w głowie.
Sherlocka kiedyś czytałem w oryginale, ale to były czasy szkoły, więc mogłem się skupić na czymkolwiek innym ;)
@drzuo: no, godzinowo.
24, 26, 25, 10, 12, 14 godzin. każda część kosztuje 42 zł (lub punkcik, ale szkoda mi trochę na tak krótkie serie).
111 godzin słuchania za 252 zł (2,27zł/1h)

dla porównania:
abś 45, 50, 26, 31, a cenowo 49, 49, 39, 39, przy czym wszystkie wziąłem za punkty. 1,14zł/1h (154gs/176zł)
got darmowa superprodukcja 31, 35, 26, 23, 18, 16, 24, 23 - cenowo 49, 39, 35, 35, 35,
@drzuo: no ja akurat audiobooki kupuję. wziąłem sobie subskrypcję bo mnie tak gra o tron wciągnęła. 20 zł miesięcznie i masz 1 punkt który możesz zamienić na dowolny audiobook co miesiąc.
a ja akurat potrafię codziennie siedzieć w słuchawkach przez cały dzień pracy, więc trochę tych książek leci.
@redmonk: Ja słucham tylko jak jadę autem do pracy to mam seriale. Jakby to było w ludzkich cenach to bym kupił ale sam widzisz ponad 250 za 1 "książkę" to jest stanowczo za dużo jak na polskie warunki