Wpis z mikrobloga

Ktoś stanął na moim miejscu, za które zapłaciłam i płace co miesiąc.
Nie odjeżdża od ponad godziny więc zamiast przebić oponę co jest dość modne na osiedlu, owinelam auto folią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Się ktoś zdziwi. A ja muszę #!$%@? jak jakiś cygan na wygnaniu z innego parkingu poza osiedlem. #!$%@?.
#heheszki #samochody #patologiazmiasta #logikarozowychpaskow
Pobierz
źródło: comment_IvmGY2EGXiglX6U3cO239VgRy7NvCi9T.jpg
  • 132
@kewtron3: teren najczęściej prywatny, policja nic nie zrobi (nawet jeśli jest strefa ruchu, bo malowanie literek na prywatnym miejscu to nie znak drogowy). Lawety sam nie wezwiesz, bo nie możesz dysponować cudzym mieniem. A nawet jeśli jest regulamin, który pozwala na holowanie, to właściciel może powiedzieć, że mi laweta uszkodziła auto. Laweciarze to wiedzą i nie przyjeżdżają do takich wezwań (poza tym musiałbyś pokazać dowód rejestracyjny i wskazać miejsce postoju, zapłacić
@mPussy: @kewtron3: wiecie, że nie da rady tak bezkarnie odholować? Właściwie ani policja, ani straż miejska nie jest w stanie z tym nic zrobić. Sam borykam się od pół roku z tym problemem. Niszczą mi blokady, parkują, wciskają się ile można w moje miejsce. Mam jeden sposób, drugi raz mi na miejscu ta sama osoba nie parkuje :D Folię popieram :)

Cytując straż miejską: "oni nic z tym nie zrobić-