Trzecia runda XII sezonu ACLeague, Retro Wykop Endurance Kompetyszyn by Motorsport Capsule, za nami! Tym razem odwiedziliśmy najbardziej znany obiekt w Wielkiej Brytanii - pętlę Silverstone, na której do prekwalifikacji podeszło ponad 80 kierowców w samochodach grupy C oraz klasy DTM. Kierowców natchnionych powrotem Roberta Kubicy do startów w mistrzostwach świata Formuły 1, oczywiście.
Mojej relacji tym razem nie będzie. Jeszcze wczoraj rano łapałem się na serwer Pro, ale do wieczora szybsze okrążenia wykręciło kilku, a może nawet kilkunastu innych kierowców i spadło mi się do serwera Semi. Norma. Zapowiadało się dobre ściganie, ale sprzęt okrutnie przekreślił plany startu. W dniu wyścigu na treningu jeden blue screen, komputer się nie uruchamia, odpala się po dłuższej chwili, drugi blue screen i znowu to samo. A jeszcze dzień wcześniej żadnych problemów nie było. No i pojeżdżone...
@Plupi: U mnie ponownie bez zaskoczeń. Prekwale mega słabo, kwale słabo. Początek wyścigu o dziwo bardzo czysto i przez kilka kółek naprawdę fajna walka + spore szanse na 10 - 13 pozycję. Niestety później przegrzane hamulce, kontakt z Petrusem (wielkie sory) i spadek. Mozolne odrabianie strat zakończone dwoma spinami i ostatecznie dowiezienie 17 miejsca. Biorąc pod uwagę prowadzenie Sierry i losowo działający shifter to i tak spoko. Niebawem postaram się ogarnąć
Mazda mi nie lezy. Silver nie lubię. Pojechałem preq, sekunda straty do P1, na pewno Manux ma jeszcze z 0.3 sekundy w zapasie, więc... pojeżdżone.
Q - nie zlepiłem tego co chciałem, jakoś P6
Start dobry, 2 pozycje (Lotnik i Mateusz), poźniej Manux vs Szołtys na poboczu i P2. Kilka okrążeń blokowania Manuxa, w koncu puściły mu nerwy, kontakt i spadek na P5. Odrobiłem jedną pozycję i
@Plupi Jak na razie najgorszy wyścig tego sezonu. Szkoda się dużo rozpisywać bo zabrakło dosłownie wszystkiego. Dużo błędów, brak tępa i rozwodniona przez szybkie 2 piwka koncentracja dały znać ;) stwierdzam też że jednak nie lubię silverstona tak jak ktoś już napisał wyżej
@Plupi: Mazdowe semi. Trzeci po kwalifikacjach, bo nie potrafiłem skleić kółka bez błędu. Pierwszy po pierwszym zakręcie, bo Hazzy chyba nie umie w starty. Znowu ostatni w grupie po paru pierwszych okrążeniach, bo błędy. Pół okrążenia przed planowanym zjazdem do pitów wykończyłem skrzynię biegów, bo przez brak skupienia i zmęczenie nie miałem koordynacji ręka-noga.
Na wiki pod hasłem "zmarnowana szansa" znajdziecie pewnie mnie.
@Hazzzzy: pierwszy bieg ustawiasz na te jakieś 119 (dość nisko), poxniej gaz w podłogę, bieg na N, światła gasną, dalej gaz w podłogę i wbijasz 1. poźniej delikatnie odejmując kontrolujesz uślizg tylnej osi i lecisz dalej. Na Watkins i na Silver ta taktyka zadziałała i zyskałem dzięki temu pozycje. Bez zabawy ze sprzęgłem ;)
https://acleague.com.pl http://www.mcapsule.pl https://www.assettocorsa.net
Na serwerze Pro w grupie C zwyciężył... Kimiz.
Na serwerze Pro w grupie DTM zwyciężył... Luka.
http://managerdc7.rackservice.org:50915/sessiondetails?sessionid=206
Powtórka transmisji Pro: https://www.twitch.tv/videos/339339982
Na serwerze Semipro w grupie C zwyciężył... Hazzy.
Na serwerze Semipro w grupie DTM zwyciężył... Almclox.
http://managerdc7.rackservice.org:50175/sessiondetails?sessionid=257
Jak Wasze wrażenia?
Mojej relacji tym razem nie będzie. Jeszcze wczoraj rano łapałem się na serwer Pro, ale do wieczora szybsze okrążenia wykręciło kilku, a może nawet kilkunastu innych kierowców i spadło mi się do serwera Semi. Norma. Zapowiadało się dobre ściganie, ale sprzęt okrutnie przekreślił plany startu. W dniu wyścigu na treningu jeden blue screen, komputer się nie uruchamia, odpala się po dłuższej chwili, drugi blue screen i znowu to samo. A jeszcze dzień wcześniej żadnych problemów nie było. No i pojeżdżone...
#acleague #simracing #assettocorsa
Mazda mi nie lezy. Silver nie lubię. Pojechałem preq, sekunda straty do P1, na pewno Manux ma jeszcze z 0.3 sekundy w zapasie, więc... pojeżdżone.
Q - nie zlepiłem tego co chciałem, jakoś P6
Start dobry, 2 pozycje (Lotnik i Mateusz), poźniej Manux vs Szołtys na poboczu i P2. Kilka okrążeń blokowania Manuxa, w koncu puściły mu nerwy, kontakt i spadek na P5. Odrobiłem jedną pozycję i
Mazdowe semi.
Trzeci po kwalifikacjach, bo nie potrafiłem skleić kółka bez błędu.
Pierwszy po pierwszym zakręcie, bo Hazzy chyba nie umie w starty.
Znowu ostatni w grupie po paru pierwszych okrążeniach, bo błędy.
Pół okrążenia przed planowanym zjazdem do pitów wykończyłem skrzynię biegów, bo przez brak skupienia i zmęczenie nie miałem koordynacji ręka-noga.
Na wiki pod hasłem "zmarnowana szansa" znajdziecie pewnie mnie.