Wpis z mikrobloga

Jak podchodzicie do zapachów unisex? Nosicie, unikacie? Czujecie się w nich nieswojo, niemęsko? Ja mam tak za każdym razem. Przykładowo użyłem wczoraj rich/warm/addictive od Zary, które pachną świetnie, ale są unisexem, a nawet według mnie typowo damskim zapachem. Czułem się dosyć niezręcznie. Jak to u was wygląda? Pytanie do męskiej części tagu, ale kobiety też zapraszam do dyskusji :D
#perfumy
  • 18
Lubię i noszę, aczkolwiek czasem widać lekką konsternację jak się wchodzi do męskiego towarzystwa, przyzwyczajonego do "bonda" albo "gillette". Takie zapachy na pograniczu intrygują nieco i pokazują unikalny charakter osoby, która ją nosi ;).
@JohnMilton: Staram się dobrać zapach odpowiedni dla siebie intuicyjnie.Najważniejsze dobrze się z nim czuć.Musi oddawać mój charakter,podkreślać osobowość.Ja przynajmniej tak mam i pewnie wielu facetów też tak ma.
@JohnMilton moim zdaniem wystarczy trochę przewąchać tych różnych zapachów żeby stwierdzić że to tylko naklejka na opakowaniu z etykietką pour homme czy pour femme. Trzeba poznać zapach i samemu zdecydować czy jest damski czy męski :D a najlepiej w ogóle się nie przejmować i nosić to co się podoba