Wpis z mikrobloga

@mankhoody: O KARWASZ! Weź mi nawet nie przypominaj... Za gówniaka kolega miał takie coś, nie działało bo brakowało baterii. Wydałem moje wszystkie oszczędności na chyba 4 baterie R20 spodziewając się super symulatora komputerowego, laserów i nagłego przeskoku do XXI wieku. Byś widział moją minę gdy uruchomiłem to gówno z podświetloną taśmą i samochodem na drucie... ()
@bolekkrystianek: Ooo stary, jaki flashback srogi... Kumpel w podstawówce powiedział kiedyś, że ma w domu "grę samochodową", którą dostał od wuja na urodziny. Myśleliśmy, że chodzi o jakąś gierkę na Pegasusa, ale gość zaprzeczył i zaczął opowiadać, że jest tam taki "jakby telewizor", a tak to wszystko jak w prawdziwym samochodzie - prędkościomierz "ale nie, że wskazówka, tylko się cyfry wyświetlają", skrzynia biegów "automatyk", paliwomierz, kierunkowskazy, nawet uruchamia się to "kluczykiem