Wpis z mikrobloga

Miruny i Mirasy
Często tutaj czytam, a od znajomych słysze, że teraz ciężko znaleźć partnerkę. Na tinderze itp szukają chadów, mają wielkie wymagania co do płci przeciwnej itp, same oferują urodę i ewentualnie seks (może trochę generalizuje, ale to się słyszy najczęściej).
Tak się składa, że jestem z pokolenia, które dorastało przy rozwijającym się internecie i sieciach społeczniościowych, zaczynająć od grona, poprzez fotki, nasze klasy, później fejsbuki i w zasadzie tu się zatrzymałem, chociaż wiem o istnieniu tych nowych tworów typu snapchat itp.
Mniejsza, chodzi o to, czy kobiety "zbudowały" sobie tak ego, że myślą, iż każda może mieć 2 metrowego, dobrze wyglądającego bruneta (wiadomo, każdy ma inny gust, ale tacy chyba są najbardziej poszukiwani)?
Czy spowodowane było to tym, iż dostawały setki/tysiące lajków pod zdjęciami + opisy (głownie od kobiet) jaka to jesteś piękna (chociaż tak na prawdę jesteś max ładna)?
Według moich obserwacji, to głównie kobiety w wieku 20~ lat (+/- 5) mają takie wymagania. Ba, niżej screen z rozmowy z koleżanką z wczoraj (sama ma niecałe 170cm) i jest hmm, przeciętna (chociaż ego mówi jej, że jest piękna).
Słyszałem też od pewnej kobiety, że kobieta dopiero na któregoś tam faceta wybiera racjonalnie, bo dopiero po jakimś czasie sobie uświadamia, że jednak woli spokojnego, oddanego faceta, niż pięknisia.
Jak to jest? Różowe, niebiescy, tęczowe biorę po 200 i słucham Państwa
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #teczowepaski
jestemkierownikiem - Miruny i Mirasy
Często tutaj czytam, a od znajomych słysze, że ...

źródło: comment_F6nPFxmVy2GRaf22i9Qc3D11bWyub7z6.jpg

Pobierz
  • 46
@jestemkierownikiem: Panny zaczynają dopiero logicznie myśleć w okolicach 30stki. Zmienia im się nawet typ faceta jakiego poszukują, z moich obserwacji wynika, że w wieku 20-25 lat szukają gościa w rureczkach, kolorowej kurteczce, z grzyweczką i posturą garbatego pająka ze względu na to, że jest to modne i to jest według nich taki "normik". Wiadomo, że są odstępstwa od tego, ale widzę, że metroseksualizm ma się dobrze.
Jakby nie patrzeć nasz ubiór
Hm trochę generalizacja, w moim otoczeniu raczej niewiele jest atencjuszek, chociaż też się zdarzały i wcale nie miały Instagrama i 2000 lajków ;) Te instagramowiczki po prostu się wyróżniają, widzicie ich najwięcej, są popularne i na tej podstawie tworzycie sobie jakieś stereotypy. Normalna sprawa, nasz mózg jest leniwy i woli sobie tworzyć schematy. To tak samo, jakbym powiedziała, że w dzisiejszych czasach nie ma porządnych facetów, bo trafiałam w większości na bawidamków
@pekniety_tapczan: Na rureczki, to może lecą jakieś gimbusiary, dziewczyny nawet już w liceum wolą prawdziwego mężczyznę. Grzyweczka była modna parę lat temu, teraz to jest obciach wręcz. Nie wiem, może ja się nie otaczam po prostu dziewczynami o takim myśleniu, ale dla mnie to jakiś kosmos. Wokół mnie, żadna dziewczyna nie jest z jakimś chadem, mimo że wszystkie są piękne.
@kaborecik: jak to skąd, z internetu.
180cm to tu wielu facetów chciałoby mieć, także to nie jest mało. widzisz, sama mówisz, że to "tylko" 180.
z ciekawości, ile masz wzrostu?
@klexandra w tym przypadku ciężko nie generalizować. z resztą, napisałem, iż są wyjątki.
btw też mam taką nadzieję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kaborecik: no dokładnie, nie wiem czemu tu jest jakieś ciśnienie na ten wzrost. Bo ktoś kiedyś zrobił jakiegoś głupiego mema, a karyny to podwchyciły? :D czasem mam wrażenie, że ludzie tu się sami nakręcają i zaczynają wierzyć, że naprawdę wzrost może zaważyć na tym czy różowa się z nimi zwiąże czy nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jestemkierownikiem: przeglądając profile kobiet często powtarza się jeden schemat: staraj się mnie zainteresować, samym hej nie masz szans, sama nie mam nic do zaoferowania oprócz wyglądu.
@jestemkierownikiem: no i znowu mnie to dziwi xD moja przyjaciółka najpiękniejsza od zawsze w szkole i swoim mieście, mająca atencje na okrągło nie raz na tinderze kręciła i się spotykała z chłopakami wzrostu 170-175, a ona sama ma 170 czyli o głowę wyżsi od niej nie byli xD
@jestemkierownikiem: zgadzam się z @klexandra, nie wszystkie różowe takie są, ale takich jest najwięcej w internetach i na takie jest niestety największy "popyt" wśród niebieskich, jeśli tak mogę to ująć. :D Ja z perspektywy niespecjalnie atencyjnej osoby sama patrzę na takie osoby z politowaniem, i z tego też powodu raczej odcinam się od wszelkich instagramów, snapczatów i innych pierdół, z reguły nic tam nie ma poza pokazywaniem "hej, ale jestem