Wpis z mikrobloga

nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy rozmawiają ze swoimi rodzicami w trzeciej osobie
np. przy obiedzie "może tata podać sól?" albo przez telefon do matki "kiedy mama wraca z pracy?"

zawsze mi się wydawało, że taka forma wykorzystywana jest w stosunku do teściów głównie, a tu się okazuje, że są ludzie, którzy do własnych rodziców się tak zwracają

#rodzice #jezykpolski
  • 9
@Arveit: pewnie tak, ale to jakoś tak samo z siebie wychodzi, bez jakichkolwiek pouczeń czy "zaleceń" jak do kogo mówić. A co do posta, to sobie nie wyobrażam mówić na "Ty" do rodziców, mimo że atmosfera w domu jest luźna i czasem lecą dość "odważne" żarty i nie ma problemu.