Czy jest tu jakiś mirek #kominarz z #warszawa? Szukam kogoś godnego polecenia, bo dwa razy już trafiłem na takie sytuacje:
- typ umawia się ze mną na 6:30 rano, bo tak mu pasuje, no ok. Godzina 7:00 nie ma go. Dzwonię, a ten mówi
padał deszcz, myślałem że się pan domyśli że nie przyjadę
#!$%@? debil
- dzwonię do typa on ciągle zajęty, prosi aby zadzwonić później, albo mówi, że oddzwoni bo chce podjąć to zlecenie. Nie odbiera telefonów i nie oddzwania.
#!$%@?, typowe #januszebiznesu Czy jest tu jakiś kominiarz, który nie wali w #!$%@??
@TakMyslalem: typ był ze mną umówiony od kilku dni. Chyba jest normalne, że jak nie przyjedziesz to dzwonisz i informujesz klienta? No chyba, że to nie jest dla ciebie takie oczywiste, a ty sam jesteś januszem. Nie było konieczności wchodzenia na dach, wystarczyła długa drabina, o czym typ dobrze wiedział (wysokość 2,5 - 3 m).
Szukam kogoś godnego polecenia, bo dwa razy już trafiłem na takie sytuacje:
- typ umawia się ze mną na 6:30 rano, bo tak mu pasuje, no ok. Godzina 7:00 nie ma go. Dzwonię, a ten mówi
#!$%@? debil
- dzwonię do typa on ciągle zajęty, prosi aby zadzwonić później, albo mówi, że oddzwoni bo chce podjąć to zlecenie. Nie odbiera telefonów i nie oddzwania.
#!$%@?, typowe #januszebiznesu
Czy jest tu jakiś kominiarz, który nie wali w #!$%@??
Komentarz usunięty przez autora
Nie było konieczności wchodzenia na dach, wystarczyła długa drabina, o czym typ dobrze wiedział (wysokość 2,5 - 3 m).
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@BajerOp: dzięki kolego!