Wpis z mikrobloga

@przegrany_przegryw: Chcę ci zwrócić tylko uwagę, że gdy mężczyźni podają wady bab to nie są to wady, na które nie mają wpływu. Za to baby jeśli chodzi o wady to podają np. taki wzrost, na który nie ma się wpływu.


@przegrany_przegryw: we wpisie Mireczka na podobny temat przeczytałam, że dla kogoś aseksualne są brązowe oczy u kobiet, jak można być tak prymitywnym, przecież nie mam wpływu na swój kolor oczu!!!!!!111oneone
I dlatego mam coraz bardziej w dupie tępe #!$%@? patrzące na wzrost. Możesz być zajebistym z charakteru, mieć coś we łbie, dbać o swój wygląd ale #!$%@? nie jesteś w osi Y odpowiednich wymiarów więc spadówa xD
Jak to dobrze mieć fajna pracę, swoje hobby któremu można się poświęcić i umysł nad którym można pracować, akceptować siebie samego.
Ps. Nie jestem hipokrytą, w sumie nawet mi się podobają takie 5/10, jest w
@przegrany_przegryw

@bialaowca: nie, ale piszę ci, że macie #!$%@? kryteria, a potem czyta się taki płacz lochy, która jest samotną matką i szuka betabankomatu. I lochy się dziwią dlaczego mężczyźni tak jadą po nich za ich decyzje xDDD


LOL, widać że opka dodała post dla beki, specjalnie na wzór "męskiej wersji", weź tam poczytaj co piszą, a potem krytykuj że kobiety mają #!$%@? kryteria XD jesteście TACY SAMI albo nawet gorsi