Wpis z mikrobloga

Sobota, godzina 16.00. Chodzę po osiedlu w poszukiwaniu otwartego sklepu, w którym dostanę głupią taśmę klejącą. Wszystko pozamykane. Musiałem więc iść do Tesco, a skoro już tam byłem, to zrobiłem większe zakupy, które zazwyczaj robię w ciągu tygodnia w małych sklepach. Jak to leciało? "Supermarkety odbierają klientów rodzinnym sklepom!".

#polska #januszebiznesu
  • 1