Wpis z mikrobloga

Generalnie to głupia sprawa, ale wolałbym żeby ktoś to z boku ocenił.
Spotkałem się z loszką z #tinder w czerwcu, tylko raz, odniosłem wrażenie że spotkanie jej się chyba średnio podobało, chociaż siedzieliśmy przez 4h i cały czas gadaliśmy. Ja oczywiście do niej potem nie napisałem, bo myślałem żeby odpuścić sobie temat, bo co się będę narzucał, ale.. założyłem sobie potem znowu tindera i znowu widziałem że mnie polajkowała. Do tego cały czas mi lajkuje zdjęcia na instagramie, każde jedno (to może troche dziecinne, no ale jakiś tam znak jest). Czy po tak długim czasie myślicie że mógłbym teraz uderzyć do niej i spróbować się ustawić, czy temat już #!$%@??

#przegryw #podrywajzwykopem #tfwnogf
  • 14
  • Odpowiedz
  • 1
@kaborecik Moim zdaniem warto napisać czemu nic nie było dalej w czerwcu. Gdyby do mnie napisał koleś po pół roku od pierwszej randki, to bym pomyślała że wlasnie się z kimś rozstał i szuka desperacko jakiegokolwiek pieroga
  • Odpowiedz
@caslin: ale to jest niebezpieczne, bo może ona to zinterpretować, że był niewypał na spotkaniu przez nią, tym bardziej że on się do niej nie odezwał,a ona pewnie czekała, skoro na tinderze dała mu polubienie znowu
nie wiem, ja uważam, że takie rzeczy nie od razu, lepiej na żywo jak już, bo nie ma ryzyka, że źle to odbierze
xd
  • Odpowiedz