Wpis z mikrobloga

Grudzień wyglądający jak listopad natchnął mnie nastrojem skłaniającym do refleksji. Jestem po trzydziestce, mam ustabilizowane życie zawodowe, tworzę szczęśliwy związek. Brakuje w tym wszystkim jakiejś nowości, kroku naprzód, urozmaicenia. Pomyślałem że czas podjąć męską decyzję – kupię działkę. Zacząłem od researchu internetowego lecz nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Zapytałem więc kolegi z korpo, który zawsze służył dobrą radą. Okazało się, że zna kogoś z branży kto często ma super oferty. Zadzwoniłem, umówiłem się na spotkanie w modnej knajpce. Okazał się eleganckim gościem ze sporym doświadczeniem, obsługiwał również klientów vip więc miałem małe obawy co do cen ale okazały się one bezpodstawne. Po przedstawieniu co mnie interesuje od razu umówiliśmy się na drugie spotkanie, potem na kolejne i kolejne. Wiedziałem już, że to jest to czego szukałem


#pasta #suchar
  • 1