[michal7]

Pomieszczenie ogrzewane (temp 22°C), z brakiem wentylacji, przez 2-3 dni miało wilgotność powietrza na poziomie 80%. Powinienem spodziewać się rychłego powstania pleśni na ścianach? Jeśli tak, czy mogę starać się temu zapobiec? (Wentylacja już otwarta)
#remont #remontujzwykopem #mieszkanie

[kaziuwichura]

@michal7: wg wykresu punktu rosy, przy wilgotności 80% temperatura musi być większa niż 18,4°C, żeby nie skropliła się para wodna (http://termotesty.pl/temperatura-wilgotnosc-wzgledna-i-punkt-rosy/). Więc wg mnie przy temp 22 nic nie powinno się stać.

[jarzyn123]

@michal7: @kaziuwichura: Szykuj nożyk na pieczarki ;) Faktycznie temperatura punktu rosy to 18.4st C ale wystarczy że w którymś miejscu ściana będzie zimniejsza (jakiś mostek przy ociepleniu, zimno od fundamentów, przy oknach) i problem gotowy. Jeśli to jest przez kilka dni a później sucho to nic nie wyrośnie, natomiast taka wilgotność na stałe to gwarantowane grzyby.

[kaziuwichura]

@jarzyn123: @michal7: pytanie do OPa czy to np. świeżo budowany budynek czy raczej wygrzane mury. Przy oknach faktycznie mogło spaść <18st ale mury raczej łapią temperaturę powietrza (przynajmniej wierzchnia warstwa). Mostek cieplny <18st to widywałem raczej tylko na poddaszach.

[michal7]

@kaziuwichura: mieszkanie w budynku z cegły z lat 50-tych, ale z plastikowymi oknami.

[kaziuwichura]

@michal7: to powinno byc ok. No ale obserwuj w razie czego :)