Wpis z mikrobloga

Drugi tom poprawi wszystko, co nie do końca grało w pierwszym, a także doda trochę różnorodności. Odkąd Rebeka wróciła do szkoły, sprawy nie kręcą się jedynie wokół jej nauki mikrobii i wygłupów na deszczu. Wcześniej jednak przeżyje niesamowite przygody nad czarującym morzem, gdzie ponoć można spotkać... Chodzące kamienie!

Widziałaś już chodzące kamienie? Ernest i Rebeka. Mój kumpel mikrob – Tom 2 – Recenzja

Z jednej strony jest to komiks raczej niewymagający, nie znajdziemy tam poważnych egzystencjalnych pytań... Ale z drugiej: to też proza życia. Częściej smutna niż radosna i nie zawsze sprawiedliwa.

Ernest i Rebeka, mimo że celują w dzieci, mogą utkwić w głowie niejednemu dorosłemu — zmuszając go przy tym do przemyśleń nad własnym życiem.

Pobierz
źródło: comment_WSDuoaIr0HwXK4dZe8C3IIUy2IFlpBHA.jpg
  • 1