Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #logikarozowychpaskow
Jestem pare miesięcy ze swoją dziewczyną, wczoraj przy okazji jakiejś rozmowy pokazała mi zdjęcie przyjaciółki spytała się czy uważam, czy jest ładna. Odparłem, że tak, widziałem ze nie była zadowolona ale uznałem ze jak cos to powie. Tego samego dnia podczas rozmowy na fb powiedziałem, jakis maly komplement, na co usłyszałem, że "mam małe wymagania, wiec dla niej to nie jest komplement" zatkałem mnie i po małej kłótni dowiedziałem się, że mam słaby gust i nie może brać moich komplementów na poważnie oraz, że poczula sie przez to przeciętna. Niby się pogodziliśmy ale siedzi mi to dalej w głowie, serio, mógłby ktoś doradzić co zrobić bez jakiś docinek bo troche jestem przybity () Jutro z nią o tym jeszcze porozmawiam, ale nawet nie wiem jak się za to zabrać bo nie jestem w stanie zrozumieć jak tak dalekoidące wnioski zostały wyniesione z niewinnego zdania.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak jak pisze @laxmanCR7: to był chamski shittest, który oblałeś i już nic z tym nie zrobisz. Po prostu następnym razem nie dawaj się wciągać w takie gierki i tyle. Na pewno nie mów jej, że jednak ta koleżanka nie jest atrakcyjna, bo to wyjdzie jeszcze gorzej.

Jeżeli chcesz z nią o tym rozmawiać (bo moim zdaniem najlepiej olać takie dziecinne zagrywki), to ją przytemperuj i powiedz, że nie
@AnonimoweMirkoWyznania: znaczy wiesz, pomijając jej podejście, gierki i shittesty, a skupiając się tylko na kwestii gustu, to trochę to rozumiem xd gdybym się dowiedziała (albo dowiedział, to nie musi się tyczyć tylko kobiet), że mojemu partnerowi podoba się ktoś przeze mnie uznawany za nieatrakcyjnego, to też by to trochę podkopało moją "wyglądową" samoocenę.
Typowa różowa: Ile macie lat? Tak bez złośliwości pytam. Jak miałam <20, to też zadawałam niebieskim takie pytania, żeby potem strzelać fochy. Tutaj każda odpowiedź jest zła. Powiesz, że tak to pomyśli że jak taki pasztet może Ci się podobać i w ogóle pewnie uważasz ją za brzydką i wolisz koleżankę. Powiedz nie, to będzie snuć domysły, że pewnie ją okłamałeś, żeby jej nie było przykro, a w głębi serca wolisz
@AnonimoweMirkoWyznania hmm. Znaczy chyba w ogóle bym partnerowi o tym odczuciu nie mówiła, po prostu żyła z tą świadomością, ale może lepiej takie rzeczy przegadać i nie pozostawać potem w domysłach. A usłyszeć wolałabym rzeczowe "mam taki gust, podoba mi się w niej to i to" (ale bez wartościowania że jest to lepsze niż inne typy), niż "nie no tak naprawdę to inne są brzydkie a ty najpiękniejsza".
Typowa różowa: Olej temat, nie wracaj do tego sam. Jeśli sama zacznie do tego wracać, to powiedz że to, że uważasz inne kobiety za atrakcyjne w niczym jej nie umniejsza. Powiedz, że ona też ocenia atrakcyjność innych facetów, że to normalne. Będąc z kimś w związku nie stajemy się ślepi na wszystkich innych.
Jak będzie drążyć, to zapytaj się, czy wolałaby żebyś ją okłamywał. I to, że uważasz że ktoś jest
xyz : shittest, a ty połknąłeś jak pelikan XD
olej to, ale daj jej do zrozumienia, że związek z nią nie zamknął ci oczu na inne kobiety, jednak nie zamierzasz z tym nic robić, bo ją kochasz. popracujcie nad wzajemnym zaufaniem i poczuciem bezpieczeństwa w związku. jak będzie się czuła ok w relacji, to jej się odechce takich szczeniackich zagrywek.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}