Wpis z mikrobloga

W ramach wyrażenia swojej frustracji kolejną nieudaną naprawą #iphone w serwisie #cortland #wroclavia może Wam napiszę jak od miesiąca bawię się z serwisem.

Pierwsze serwisowanie na początku listopada, telefon przerwa połączenia, cieżko się rozmawia bo nic nie słychać. Pani w serwisie pyta czy "Ale to tylko tyle?". Well duh? W sumie, jak już się ma telefon, to fajnie jakby dało się z niego dzwonić. Po 10 dniach dostaje wiadomość, że mój telefon został zamieniony na nowy. Szkoda tylko, że nowy telefon nie dzwoni, nie łapie wpinanych słuchawek, wyrzuca z aplikacji i ogólnie to ja #!$%@?.

Ok, serwisujemy kolejny raz. Tutaj właśnie zaczynają się schody, bo tym razem testy diagnostyczne nic nie wykazują. Wiec telefon wraca do mnie jedynie z updatowanym systemem. Ale jak to, zaraz... To znaczy że nie ma usterki? Bo jak dla mnie to znaczy że macie złe testy diagnostyczne. Przy trzecim podejściu do serwisu Pan serwisant stwierdza, że: "Nooo wie Pani, my możemy go przyjąć. Ale skoro testy nic nie wykazały to i za drugim razem też nic nie wykarzą."

Trudno spróbujemy, za dwa dni robię drugie podejście i tym razem Pani przyjmuje telefon po raz trzeci do serwisowania. Po 10 dniach dostaje kolejnego iphonea (to już trzeci!)

Tym razem nie czyta nawet karty SIM ()

To już miesiąc serwisowania a ja nadal nie mam sprawnie działącego telefonu.

#rozowepaski #rozowypasek #przegryw #gownowpis ##!$%@?
  • 4