[zjemcimatke]

Moto mirki z #motoryzacja i wszyscy kierowcy proszem o opinie.
Zakup auta za 15-16tys. Nie mam jak dołożyć 50k i kupić coś konkretnego. Na oku mam Volvo S40 D2.0 2005r z prywatnych rączek, wszelakie wymiany potwierdzone fakturkami (do wymiany będzie łożysko w kółku bo już "huczy"), zimówki tegoroczne, bez dpf, muszę podjechać 320km. Znajomy za to przyprowadził od Niemca Audi A3 1.9 TDI 2003 rok, czterodrzwiowe, poprawki lakiernicze na tylnych drzwiach i zderzaku, bez zimówek, trzeba niedługo wymienić rozrząd. Przebiegi podobne coś ponad 200tys.
Wiem, że te dwa auta trochę z różnych bajek.
Jak coś innego to prosiłbym o sugestie.

Napaliłem się jak szczerbaty na suchary jeśli chodzi o Volvo S40, ale chyba jak każdy nie chciałbym wskoczyć na minę i wpakować się w awaryjność. Jak to tam z tym autkiem jest, dobre, brać? Jestem trochę januszem motoryzacji stąd dość trywialne pytania (￣෴￣)

[crejzus]

@zjemcimatke: najlepiej przejedź się jednym i drugim i sam poczujesz który lepiej Ci pasuje. rozsądek za volvo ale audi wygląda bardziej świeżo

[zjemcimatke]

@crejzus: O takie o coś

[zjemcimatke]

a tutaj ten łoś

[crejzus]

@zjemcimatke: aa myslalem ze to będzie 8P w takim razie cofam mój głos na audi ;P

[j.....y]

@zjemcimatke: 7 lat różnicy między autami to dość sporo. Oczywiście stawiałbym na volvo

[perun79]

@zjemcimatke: Masz błąd w sondzie... A3 nie jest "#!$%@?"

[kasztan00]

@zjemcimatke:

Z tych dwóch to bez wątpienia Volvo, A3 to byle jaki wóz drabiniasty, a z 1.9 TDI to przyprawia o ból zębów podczas jazdy. W ogóle nie ma czego porównywać.

[SpokojnyPan]

Jak coś innego to prosiłbym o sugestie.

@zjemcimatke: mam na sprzedaż za 16k PLN(moja dolna granica) Audi A3 8P 2005, 2.0TDI 140KM, automat S tronic, 3 drzwi pełne czarne skóry, xenon, czujniki parkowania, audio BOSE, ogólnie pełen wypas, czarna z czarnymi szybami, prawdziwy S line, opony zimowe 2016 rok, alufelgi 16", 383 000km przebiegu(nie ma się co tego bać). W stanie idealnym: serwis w 2016r na ponad 10k PLN, łącznie z

[perun79]

@SpokojnyPan: Musisz go bardzo nie lubić lub bardzo źle życzyć skoro proponujesz mu jedną z najbardziej awaryjnych konfiguracji w VAG 2.0 TDI i automat

[LaudatorLibertatis]

@zjemcimatke: Jak już coś znajdziesz to możesz skorzystać z umowy, którą przygotowałem http://autoprawo.pl/umowa-kupna-sprzedazy-samochodu/. Jest przydatna dla kupującego w razie jakichkolwiek wad stwierdzonych po kupnie. Z tym brakiem DPF to uważaj bo prędzej, czy później zmienią przepisy. Tutaj raport na zlecenie rządu, na temat tego jak weryfikować usunięcie DPF http://autoprawo.pl/wp-content/uploads/2018/11/Procedura-umożliwiająca-wykrycie-DPF.pdf.

[SpokojnyPan]

Musisz go bardzo nie lubić lub bardzo źle życzyć skoro proponujesz mu jedną z najbardziej awaryjnych konfiguracji w VAG 2.0 TDI i automat

@perun79: przejechałem nim 60kkm w trochę ponad 2 lata i jakoś się nie rozpadł, a według takich jak ty to powinien już przy 220kkm pewnie się rozlecieć xD kupiłem jak miał 326kkm bo przekonał mnie jego STAN TECHNICZNY, a nie przebieg bo to mam totalnie w dupie i

[perun79]

serwis w 2016r na ponad 10k PLN

@SpokojnyPan: To co tyle kosztowało skoro to takie cudowne i niezawodne auto? Kupiłeś w stanie idealnym i przez dwa lata i 60tys km wsadziłeś w niego ponad 10 koła...no super auto, tylko pozazdrościć.

[SpokojnyPan]

@perun79: dwumas+rozrusznik, rozrząd, olej w skrzyni biegów, komplet przewodów hamulcowych, komplet łożysk, wszystkie płyny, nowe opony, nowa felga, wyczyszczenie i regulacja pompowtrysków, lotka z Audi S3, nowe tarcze+klocki przód, kompletna pielęgnacja i zabezpieczenie lakieru, pielęgnacja i zabezpieczenie skórzanej tapicerki, żarniki xenon Osram Cool Blue 6000K i parę innych drobiazgów i się nazbierało. Wszystko na najdroższych częściach takich jak szły na pierwszy montaż. Kupiłem auto trochę taniej wiedząc, że trzeba trochę włożyć

[SpokojnyPan]

@perun79: na żywo efekt jest podobny, to foto mojego auta. Auto z 400kkm na blacie wcale nie musi być zmęczone, wystarczy trochę miłości i czasu ;)

Kupiłeś w stanie idealnym i przez dwa lata i 60tys km wsadziłeś w niego ponad 10 koła

nigdzie nie napisałem, że był idealny, doprowadziłem go do takiego stanu w ciągu pół roku od kupna i potem cieszyłem się jazdą. W przeciwieństwie do jakiś 80% właścicieli