Mirki, szybkie pytanie - czy znane są Wam jakieś łatwe szlaki w Tatrach przy obecnych warunkach, które co ważne spokojnie może pokonać kobieta w 6 miesiącu ciąży?
Myślałam o drodze z Wierchu Poroniec na Rusinową Polanę ale to podejście na samym początku szlaku nie wiem czy mnie nie wykończy i czy się po prostu nie sturlam :p Kolejny o jakim myślałam to Dolina Strążyska ale tutaj podobnie w ubiegłym roku tuż przed wyjściem na Polanę Strążyską jest niby mała górka ale przy oblodzeniu może być dla mnie nie do pokonania w dwupaku. MO powinnam przejść bez problemu, do Chochołowskiej to już jednak dla mnie za daleki spacer a i podejścia po kamieniach + przy samym schronisku wydają mi się w obecnym stanie niebezpieczne.
Bardzo chciałabym zobaczyć jeszcze góry przed porodem bo wiem, że później ich raczej szybko nie zobaczę :( Mirko pomóż! A może jest tu jakaś Mirabelka, która zimą w ciąży robiła piesze wycieczki po górach?
@puzderko: ja chciałam jechać w 6 miesiącu ciąży w góry latem i lekarz odradzał - jeden śliski kamień i może dojść do najgorszego. Osobiście odpuściłabym. Chęć zobaczenia gór spoko - ale jakby cokolwiek się stało nie wybaczyłabym sobie do końca życia.
@puzderko: @agataen: Powiem tak, moja różowa w 8. miesiącu weszła na Śnieżkę i kondycyjnie nie miała problemu, ale niestety to było latem, teraz bym odpuścił. ( ͡°ʖ̯͡°)
@puzderko: a dlaczego prędko nie zobaczysz? nasz miał 8 miesięcy (8, bo czekaliśmy na urlop, ale z młodszym też byśmy weszli) i w nosidle zdobył dolinę 5 stawów, czarny staw pod rysami, a na koniec schronisko w chochołowskiej podczas mega ulewy :D (w ciąży pytaliśmy przy każdej wizycie, ale z przyczyn zdrowotnych kategoryczne nie)
Myślałam o drodze z Wierchu Poroniec na Rusinową Polanę ale to podejście na samym początku szlaku nie wiem czy mnie nie wykończy i czy się po prostu nie sturlam :p
Kolejny o jakim myślałam to Dolina Strążyska ale tutaj podobnie w ubiegłym roku tuż przed wyjściem na Polanę Strążyską jest niby mała górka ale przy oblodzeniu może być dla mnie nie do pokonania w dwupaku.
MO powinnam przejść bez problemu, do Chochołowskiej to już jednak dla mnie za daleki spacer a i podejścia po kamieniach + przy samym schronisku wydają mi się w obecnym stanie niebezpieczne.
Bardzo chciałabym zobaczyć jeszcze góry przed porodem bo wiem, że później ich raczej szybko nie zobaczę :(
Mirko pomóż! A może jest tu jakaś Mirabelka, która zimą w ciąży robiła piesze wycieczki po górach?
#tatry #ciaza
Fajnie, że chcesz być aktywna. Jednak moim zdaniem, zimowe szlaki górskie nie są odpowiednie na szósty miesiąc ciąży.
(w ciąży pytaliśmy przy każdej wizycie, ale z przyczyn zdrowotnych kategoryczne nie)