Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@henry_thripshaw: @Iskaryota: mam 450d i już mnie wkurza...
Obiektyw kitowy to też porażka... Nie próbowałem wersji STM może trochę lepszy...
Ostatnio mam Zapiety Sigma 17-50 2.8 i daje radę, ale już właśnie wychodzą ograniczenia puszki...
650 po specyfikacji wydaje się ok, ale w 1000 zł ciężko będzie się wyrobić z jakimś godnym obiektywem.
Może na początek kit, a na przyszły rok jakiś tamron do kolekcji?
@Grzechu10g: IS STM to między takim IS II czy DC III to niebo, a ziemia. Szybki, ostry i celny. W zasadzie jego jedyną wadą jest światło i budowa. To w końcu tani bazowy obiektyw.

Według mnie jeżeli myśleć już przyszłościowo to warto jednak dozbierać do puszki z tą nowszą matrycą (24 Mpix, nie 18). Ta 18 Mpixowa ma już ponad 10 lat i Canon tłucze na niej puszki aż do dziś.
@henry_thripshaw: i jakość obrazka jak w canonie 1300D, dopłacasz tylko do gibanego ekranika, nie wiem nawet czy obsługuje dotyk (raczej nie), to już technologiczny staroć. Podpinanie nawet takiej Sigmy 17-50 to już będzie zwyczajny overkill. W dodatku ta matryca ma ubogie pole AF i to męczy na dłuższą metę.
@Grzechu10g: Ja to rozumiem, fotografia cyfrowa to niestety droga zabawa... Nie uważam, że tymi aparatami nie da się focić. Są to pełnosprawne puszki które kiedyś wygrywały jakieś konkursy fotograficzne. Najważniejsza jest wiadomo, fotografia. Mówię jednak z własnych doświadczeń, gdzie napalony nie mogłem się doczekać by coś kupić. Potem jak widziałem co może model zaledwie droższy kilka stów, to zwątpiłem w sens kupienia byle czego, byleby kupić.

Aparaty sporo się rozwinęły w
@henry_thripshaw:
4/3 ma mimo wszystko troche maly sensor i bedzie to wczesniej czy pozniej doskwieralo.
Lepiej chyba poszukac czegos z matryca optyczna w formacie apsc.
Osobiscie jestem fanem bezlustrowcow, zwlaszcza od Fuji (i na drugim miejscu Sony) - w sumie za tysiaka moze byc problem zeby dostac bezlustrowca z obiektywem, ale mozesz rozwazyc na poczatek zakup samego korpusu plus taniego szkla rosyjskiego lub niemieckiego sprzed 50 lat - pykajac wylacznie w
@henry_thripshaw: uzywane korpusy Fuji X Pro1 albo XE1 lub nawet XE2 mozna dostac za piecset czy szescset zlotych przy odrobninie szczescia. Do tego jakis porzadny Biotar lub jego ruskie kopie i masz zestaw, ktory moze i nie ma bluetootha, ale za to masz za jakies osiem stowek wysmienita jakosc matrycy, swietne szklo i zdjecia, ktore pobic moze dopiero cos w pelnej ramce za killkanascie tysiecy.