Wpis z mikrobloga

@buking: Typowa bukmacherka. W jednym meczu drużyna nie oddaje celnego strzału, a i tak ma gola po samobóju. W innym Totki strzelają kilkanaście razy celnie na bramkę i jest 0:1.
Bukmacherka to #!$%@?, a mityczny "zawód typer" to zwykłe #!$%@?. Liczy się fart i nic więcej. Jak masz pecha w życiu, to tutaj nic się nie zmieni.