@klossser: jebniete jesteś. Dla twojej informacji na randomowych motocyklistów po wypadkach przeznacza się do 14 mln zł (rekordowa kwota za 1,5 mies pobyt) w uck. Wypadek a nzk niedefibrylacyjny to dwie różne rzeczy. Popompowac 15 min i jak nie zalapie to ręce możesz rozłożyć bo nie ma na to mocnych. Tak teraz myślę, że moze jednak warto byłoby tworzyć pulę baranów których nie warto ratować, myślę że byś się załapał XD
@klossser: Znam takie sytuacje ze swojego otoczenia. Nikt nie bedzie sie wysilal ponad procedury dla szarego czlowieka. Ile juz na wykopie bylo artykułów o tym że ktos umarł bo mi nie pomogli
@klossser: Za przeproszeniem - piedolenie głupot. Wszystko zależy od dalszego rokowania pacjenta - inaczej będzie w przypadku osoby, u której doszło do NZK przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego, gdzie NZK trwa już niewiadomo ile a inaczej w "świeżym" NZK u aktualnie zdrowej osoby. Dużo czynników jest tu bardzo ważnych - inaczej też rokować będzie np.: rozsiany proces nowotworowy a podejmowanie RKO. Toczenie krwi: Warszawa, szpital Szaserów - mają aparaty do szybkiego
@klossser mój szwagier jest ratownikiem medycznym. Owszem rezygnują w niektórych przypadkach z reanimacji, np. kiedy mają do czynienia z pacjentem w zaawansowanym stadium nowotworu i wiadomo, że uda im się ugrać co najwyżej kilka godzin, czym przysporzą pacjentowi tylko większych cierpień.
@Dorken: zgadzam się. Co nie zmienia ja faktu że jak jesteś kimś ważnym lub znanym to masz większe możliwości. Negowanie tego to albo ślepa wiara w sprawiedliwość albo głupota.
Ojciec doznał NZK przy ratownikach. Dali sobie spokój po 20 minutach.
#gdansk
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Tak teraz myślę, że moze jednak warto byłoby tworzyć pulę baranów których nie warto ratować, myślę że byś się załapał XD
Nie rob juz z siebie wrozbity Maciej.
Komentarz usunięty przez autora
Polskie narzekanie i #!$%@?, że „no na mnie to nikt by siły nie tracił”
Wszystko zależy od dalszego rokowania pacjenta - inaczej będzie w przypadku osoby, u której doszło do NZK przed przyjazdem zespołu ratownictwa medycznego, gdzie NZK trwa już niewiadomo ile a inaczej w "świeżym" NZK u aktualnie zdrowej osoby. Dużo czynników jest tu bardzo ważnych - inaczej też rokować będzie np.: rozsiany proces nowotworowy a podejmowanie RKO.
Toczenie krwi: Warszawa, szpital Szaserów - mają aparaty do szybkiego
Komentarz usunięty przez autora