Wpis z mikrobloga

Z ubolewaniem patrzę na wystudiowaną obłudę komentatorów. W imię "narodowego pojednania" mamy nagle udawać, że zaplanowane zabójstwo polityka nie jest sprawą polityczną, tylko jakimś przypadkowym atakiem wariata, który nieszczęśliwie znalazł się obok Adamowicza.

Prawda leży nie po środku, tylko tam gdzie leży. Nie będę udawał, że lata i miesiące stałej politycznej nagonki oraz przyzwolenie na przemoc wobec przeciwników politycznych nie mają żadnego wpływu na incydent. Zamiast krzyczeć "ciszej nad tą trumną" nie dajmy się omamić i pamiętajmy kogo trzeba rozliczyć za stworzenie atmosfery do zamachu.

#adamowicz