Wpis z mikrobloga

@Niemamfajnegonicku: jak wszędzie lepiej pogadać z sąsiadami, to że komuś na Widzewie działa bez problemu, nie znaczy, że tak samo będzie u Ciebie. Ja mam Toyę od paru lat i bez problemów, ale część osób twierdzi, że u nich tragedia i co chwila awaria. Mój jedyny problem, to że kiedyś zapłaciłem rachunek po terminie, a po jakiś dwóch tygodniach od zaksięgowania przyszedł monter i odłączył mi kabel, bo ktoś się pomylił