Wpis z mikrobloga

Mieliśmy właśnie alarm bombowy na uczelni, kazali wszystkim uciekać w połowie zajęć w podskokach, każdy wybiegł z książkami w rękach a ja jako jedyna miałam wyjebkę i poszłam się jeszcze wysiurać do łazienki. Wszędzie panika, pełno policji i straży. Fajnie było, ale więcej zabawy by było gdyby to była powtórka z Columbine. A teraz przepraszam, ale idę pociąć się własnymi krawędziami.
luciditygone - Mieliśmy właśnie alarm bombowy na uczelni, kazali wszystkim uciekać w ...
  • 6
  • Odpowiedz
  • 1
@Jestem_tu_zielony śmiechem żartem, ale jest mi naprawdę wszystko jedno, przynajmniej nie robiłabym rodzinie i bliskim srania w głowie "bo to dobra dziewczyna była i mało piła, dlaczego nagle zabiła" tylko ups, byłby to niefortunny wypadek ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz